Problem z ogrzewaniem w samochodzie?

Chłodne dni za pasem. Do tej pory człowiek martwił się głównie o skuteczne chłodzenie w samochodzie, a tymczasem okazuje się, że w aucie brak ogrzewania, co skutecznie utrudnia korzystanie z samochodu. Podpowiadamy, co trzeba sprawdzić w samochodzie, aby ogrzewanie działało bez problemów.

Za ogrzewanie w aucie odpowiada układ chłodzenia, odbierający ciepło z silnika i wykorzystujący je do ogrzania wnętrza samochodu. Urządzenie, które odpowiada za przekazywanie ciepła to nagrzewnica, która swoją budową przypomina budowę chłodnicy silnika. Nagrzewnica montowana jest wewnątrz kabiny samochodu jako element układu nawiewu i ogrzewania. Nagrzewnica, podgrzewana gorącym płynem z z silnika oddaje ciepło za pomocą powietrza, rozprowadzanego za pomocą dmuchawy, wentylatora po kabinie.

Słabe lub niedziałające ogrzewanie - poszukujemy winnych

Przyczyn słabo działającego ogrzewania w samochodzie może być dużo, mogą też mieć różne pochodzenie. Awarii systemu ogrzewania można szukać zarówno w elementach elektrycznych jak i mechanicznych. Naprawy bywają kosztowne, zwłaszcza, że w wielu przypadkach awarie wymagają zdemontowania całej deski rozdzielczej.

Sterowanie ogrzewania

Jako pierwsze należy sprawdzić sterowanie. To ono psuje się stosunkowo najczęściej i od niego najlepiej zacząć diagnozę. Zawór nagrzewnicy służy zwykła ręczna dźwignia, ewentualnie układ regulujący przepływ cieczy z układu chłodzenia w zależności od jej temperatury. Tak samo nawiewy mogą być sterowane ręcznie, ale też elektrycznie. Bez znaczenia jednak jest sposób, w jaki są sterowane zawór i klapy nawiewu, muszą być sprawne. Jak to sprawdzić? Wciskaj klawisze i obserwuj, jak zachowują się klapy. Czasem oznaką uszkodzenia jest cisza lub podejrzane dźwięki. Przyczyną niedostatecznego przepływu gorącego powietrza mogą być przeszkody w nagrzewnicy, takie jak na przykład niedostatecznie otwarta klapa nawiewu, wynikająca ze złej regulacji mechanizmu sterującego. Może okazać się, że w nagrzewnicy zalegają zeschnięte liście, utrudniające pracę układu grzewczego.

Skoro wyeliminowaliśmy awarie sterowników i wolnego przepływu powietrza, wówczas należy sprawdzić termostat. Ciecz musi bez oporów krążyć miedzy silnikiem, chłodnicą a nagrzewnicą,czyli w dużym obiegu. Opory może sprawić powietrze w układzie chłodzenia. Wówczas konieczne staje się odpowietrzenie. Aby odpowietrzenie zostało przeprowadzone prawidłowo, konieczna staje się wizyta w serwisie klimatyzacji samochodowej. Odpowietrzenie układu powinien przeprowadzić specjalista, znający dokładne rozmieszczenie oraz liczbę zaworów odpowietrzających.

Wentylator i dmuchawa

Inną przyczyną niewłaściwego działania ogrzewania w samochodzie może być usterka wentylatora. Niepokoić powinna jego głośna praca lub zupełny brak reakcji przy próbach włączenia. Głośna praca świadczy o zużyciu łożysk lub o zanieczyszczeniu łopatek. Kontrola bezpiecznika i wiązki zasilającej wentylator powinna pomóc znaleźć przyczyny braku reakcji na włączanie. Sprawdzenie elektryki warto również zostawić specjaliście, udając się z samochodem do zaufanego serwisu samochodowego.

Nagrzewnica

Na koniec pozostaje sprawdzenie nagrzewnicy. Nagrzewnica, narażona na zmiany temperatury oraz ciśnienie panujące w układzie chłodzenia może ulec rozszczelnieniu i w konsekwencji awarii. Ich objawy to wyciek płynu chłodniczego do wnętrza auta i charakterystyczny, słodki zapach powietrza z nawiewu. Szyby wewnątrz szybciej parują. Zepsuta i uszkodzona nagrzewnica musi zostać niezwłocznie wymieniona, gdyż ubytki płynu chłodniczego mogą prowadzić do uszkodzenia silnika na skutek niewłaściwego chłodzenia.

Wymiana nagrzewnicy

Uszkodzona nagrzewnica i jej wymiana lub naprawa to bardzo kosztowna i czasochłonna rzecz. Zanieczyszczona, ze śladami wycieków sugeruje uszkodzenia i szybko określa przyczynę niewłaściwie działającego ogrzewania. Problematyczne staje się jednak naoczne zbadanie nagrzewnicy. Aby ją wymontować, trzeba poświęcić dużo pracy, rozbierając na części niemal całą deskę rozdzielczą samochodu. Następnie wyjmuje się nagrzewnicę z obudowy, odłącza przewody cieczy chłodzącej. Aby nie zalać wnętrza samochodu płynem chłodzącym Należy go spuścić odpowiednio wcześniej. W miejsce uszkodzonej wkłada się nowy element, do niego podłącza odłączone uprzednio przewody. Następnie uzupełnia się poziom płynu chłodniczego, uruchamia silnik i sprawdza działanie ogrzewania.

Równocześnie trzeba pamiętać, że każda ingerencja w układ chłodzenia to okazja do sprawdzenia stężenia płynu chłodniczego, zapewniającego mu odporność na wrzenie i zamarzanie.

Autor: www.autokorbas.pl.